PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33335}

Życiowe rozterki

The Good Girl
6,2 7 869
ocen
6,2 10 1 7869
Życiowe rozterki
powrót do forum filmu Życiowe rozterki

Pamiętam, że the GOOD GIRL leciała kiedyś na HBO -ale jakoś przegapiłem. Potem kupiłem sobie ten film na DVD. Poleżał na mej półce z setkami innych ponad rok. Odkładałem jego oglądanie w nieskończoność. Zobaczyłem go doipero dziś-o h a traf chce, że pokazuje go dziś też TVP 1. Ci co zasiądą dziś przed odbiornikiem telewizora będą mieli prawdziwą uczte. Oczywiście - TYLKO JEŚLI SĄ KONESERAMIAMBITNEGO KINA. Ten film to pierwsza na prawdę poważna i udana aktorska próba Jennifer Aniston, która błyszczała ostatnio w równie ambitnych PRZYJACIELE Z KASĄ. Tego typu kino na pewno nie przypadnie do gustu miłośnikiem bardziej rozrywkowego wizerunku pani Aniston -co widać zarówno po ocenach FRIENDS WITH MONEY, ale także THE GOOD GIRL. Choć oba filmy otrzymały od krytyków ywsokie noty- widzowie pozstają podzieleni. A film Miguela Arteta to na prawde kawał inteligentnego kina. To dramat wymieszany z tragikomedią i małomiasteczkowym kinem obyczajowym. Film mnoży zyciowe pytania- ale nie udziela ławtych i prostych odpowiedzi. To kino do którego każdy musi dopisać jakiś swoj koniec i konfrontować je z własnym sposobem myślenia. Arteta traktuje swych zagubionych bohaterów nieoczkiwanie ciepło- mimo licznych ich wad. A aktorstow jest tu bardzo dobre. Po raz kolejny świetnie zagrał Jake Gyllenhaal (ten od kultowego DONNIE DARKO, epickiego PAŹDZIERNIKOWEGO NIEBA, cenionego JARHEAD czy kamerlanego DOWODU). Na drugim planie też znakomitości: John C. REilly (OFIARY WOJNY, CHICAGO, HOFFA, BOOGIE NIGHTS, AVIATOR) czy Tim Blake Nelson (Bracie, GDZIE JESTEŚ czy osławiona SYRIANA). Zatem zestaw aktorski jest imponujący i gra swe postaci bez zarzutu. Cenie ten film za jego subtelność, aambicie i szczerość w ukazywaniu ekranowej rzeczywistości. Oczywiście THE GOOD GIRL nie jest wolna od pewnych uproszczeń czy stylistycznych niekonsekwencji- mimo to nie są one w stanie zepsuć widzowi interesującego seansu. Polecam.

ocenił(a) film na 5

Wg mnie film był "ambitny" na siłę, aczkolwiek na miano szmiry nie zasługuje. Po prostu przeciętny aż do bólu i nie mam nawet ochoty na jego temat się rozpisywać - 5/10.
Aniston niestety nie przekonuje. Przynajmniej Gyllenhaal uwteirdził mnie w przekonaniu o swoim dobrym aktorstwie (Brokeback Mountain).
Warto dodać, że rezyser znany jest z Six Feet Under

aha, kolego, nie lubię (chyba nie tylko ja), gdy ktoś zaczyna temat stwierdzeniem, że film jest bdb i tylko koneserzy go zrozumieją. Wywyższasz się i z góry przesądzasz o tym kto jest głąbem, a kto koneserem? Fakt, nikt nie ma tak imponującej listy ulubionych, ale to jeszcze o niczym nie świadczy:)Inny gust niż twój nie jest równoznaczny z brakiem filmowego smaku

pozdrawiam

użytkownik usunięty
valthemar

Ciesze się, że choć zgadzamy się co do świetnego aktorstwa Gyllenhaala. Cenie sobię Twą opinie i ciesze się ,ze ludzie mają różne artsytyczne gusta. Zawsze tworzy to jakąś atmosferę do "zdrowego fermentu intelektulanego". A jeśli chodzi o Twą uwagę co do moego "kąśliwego" stwierzdzenia odnoście "przeznaczenia tego filmu dla koneserów". Istotnie- mój błąd i Tu musze przyznać ci rację Drogi Użytkowniku. Jestem "tym jajogłowym" i miewam pewne intelektualno -ambicjonalne zpąpędy. To moja wada -wiem. Przepraszam -choć nie che nikogo urazić. Godzenie w intelektualne możlwiości młodych uzytkowników FimWebu nie jest mym celem- z góry zapewniam. Będe częściej rewidował swe posty. Pozdrawiam szczerze!

ocenił(a) film na 8

pewnie inaczej bym go odebral gdybym sam nie byl zakochany...

Drodzy Panowie! Pozwólcie, że rozpocznę nieco feministycznie... Jeśli nie chcecie, aby wasze kobiety przeżywały takie chwile wątpliwości, to postarajcie się traktować je choć trochę lepiej niż kumpla. Podejrzewam, że codzienne "narażenie" na towarzystwo, w jakim musiała przebywać główna bohaterka, też doprowadziłoby mnie do depresji. Dlatego aż miło było popatrzeć na tych dwoje kochanków. Nie tylko ona poczuła się wreszcie potrzebna i wyjątkowa. I choć nie ulega wątpliwości, że mąż kochał swoją żonę, to jednak chyba za mało, aby ona czuła sie szczęśliwa. To smutne, ale niezwykle prawdziwe, że nawet ogromne uczucie nie daje gwarancji na udany związek. Tak więc Panowie - kapelusze z głów! Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
boskaewa6

"Tak więc Panowie - kapelusze z głów!"
Dla kogo?

ocenił(a) film na 8
boskaewa6

Dokładnie, choć potem zachowania bohaterki nie były już szczególnie moralne :/ Ale fakt, chyba każda dziewczyna w takiej sytuacji by zdradziła - roztyty mąż, który pali marihuanę, pije piwo i siedzi z kumplem, no boziu...

Zapomniales o Zooey Deschanel przy wymienianiu znakomitosci drugiego planu:) a jesli chodzi o film to rzeczywiscie nie jest to komedia,ale ja po przeczytaniu kilku postow na filmwebie zabieralem sie do tego filmu dlugo i nie nastawialem na nic dobrego. i pewnie tez dlatego milo zostalem zaskoczony. wydaje mi sie ze tak niska ocena wynika z tego, ze po prostu film zostal na filmwebie zle zaszufladkowany. jako pierwszy rodzaj w gatunku pojawia sie komedia, w glownej roli wystepije Aniston, wiec ludzie nastawiaja sie na kino do jakiego przyzwyczaila ta aktorka, a dostaja calkiem dobry dramat z elementami romansu. dlatego pisza w postach, ze stracili 1,5 godz zycia. stracili na dobrym, ale smutnym filmie:) stalby w gatunku dramat to polowa ogladajacych by do niego nie usiadla i automatycznie ocena skoczylaby w gore. ode mnie 8:)

kojak82_2

Zgadzam się z Valthemar , ze gyllenhaal zagra wszystko.wiele filmów z nim miałam przyjemność oglądać i gra mistrzowsko.

użytkownik usunięty

tak! to bardzo dobry film. Przezabawny. Moja ulubiona rola Aniston.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones